W Stanach Zjednoczonych kurier zostawia paczkę na progu domu w razie nieobecności właściciela. Większość z nich trafia do właściciela, ale coraz częściej zdarza się, że paczki „znikają”.
Amazon postanowił znaleźć na to sposób i zapobiec kradzieżom. Pomógł mu w tym startup Ring, który koncern kupił w zeszłym roku z miliard dolarów. Ring opracował dzwonek do drzwi, który ma wbudowaną kamerę, która wysyła obraz osoby, która stoi przed drzwiami na smartfon właściciela. Ceny dzwonków Ring wyposażonych w kamery nie są wysokie i wahają się od 179 do 500 dolarów.
CZYTAJ TAKŻE: Pracownicy polskiego Amazona żądają podwojenia płac. Grożą strajkiem
Nowy dzwonek do drzwi, który powstał już po przejęciu Ring przez Amazona będzie nie tylko alarmował właściciela, ale także sąsiadów i policję a dzięki technologii rozpoznawania twarzy także identyfikował złodzieja paczki.
Dzwonek z kamerą ma być połączony z darmową aplikacją „Neighbors”, która działa od maja 2018 roku. Dzięki niej mieszkańcy oraz stróże prawa mogą przekazywać sobie dane na temat przestępczości na danym terenie, w tym także zdjęcia złodziei paczek oraz włamywaczy. Aplikacji używa już ponad 100 jednostek policyjnych w całym kraju, które dostają sygnały od obywateli o drobnych przestępstwach w ich okolicy. Każdy użytkownik aplikacji może w niej zamieścić bezpośrednio zdjęcie z kamery Ring przedstawiające złodzieja paczek. Aplikacja umożliwia umieszczenie także filmików i zdjęć zrobionych innymi kamerami i aparatami.