Reklama
Rozwiń
Reklama

Levandowski to „czyste zło”. Ukradł tajemnice Google’a i stworzył religię

Anthony Levandowski, były inżynier pracujący w Google, został oskarżony o kradzież około 14 tys. „plików inżynieryjnych, produkcyjnych i biznesowych” z oddziału ds. technologii autonomicznej jazdy.

Publikacja: 31.08.2019 10:38

Anthony Levandowski wychodzi z budynku sądu w San Jose w Kalifornii 27 sierpnia

Anthony Levandowski wychodzi z budynku sądu w San Jose w Kalifornii 27 sierpnia

Foto: Bloomberg

Oddział Google zajmujący się rozwojem tej technologii został przekształcony w Waymo, oddzielną firmę, zajmujące się rozwojem autonomicznych samochodów.

Zespół opracowujący system składał się z 15 inżynierów pracujących dla Google, w tym Chrisa Urmskiego, Mike’a Montemerlo i Anthony’ego Levandowskiego. Ten ostatni w styczniu 2016 roku zdecydował się opuścić Waymo i założyć własną firmę – Ottomotto LLC, która także miała się zajmować rozwojem pojazdów autonomicznych – pisze CNN.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Globalne Interesy
Meta zarobiła miliardy na reklamach oszustw. Wyciekły wewnętrzne dokumenty
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Globalne Interesy
Elon Musk tańczy na scenie. Pakiet płacowy, jakiego świat nie widział
Globalne Interesy
Szef Nvidii ostrzega: Chiny mogą wygrać wyścig o sztuczną inteligencję
Globalne Interesy
Ten model AI sfabrykował zarzuty i oskarżył polityka. Gigant musiał się ugiąć
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Globalne Interesy
Firmy już zwalniają pracowników. „Ojciec chrzestny AI” ostrzega, że nie ma innego wyjścia
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama