W corocznym światowym rankingu wolności internetowej Freedom on the Net 2021 amerykańskiej organizacji pozarządowej Freedom House znalazły się 63 kraje. Organizacja nie uwzględniła w zestawieniu m.in. krajów skandynawskich, Nowej Zelandii, Hiszpanii, Portugalii, Holandii czy Polski.
Główny wniosek, który wybrzmiał na wstępie raportu, nie jest optymistyczny: „Globalna wolność w internecie zmniejsza się jedenasty rok z rzędu. Największe pogorszenie sytuacji zostało udokumentowane w Birmie (Myanmar), na Białorusi i w Ugandzie. Tam siły państwowe złamały zasady wolności w czasie kryzysu wyborczego i konstytucyjnego. 14-punktowy spadek wyniku Birmy jest największym odnotowanym od czasu rozpoczęcia projektu Freedom on the Net".
Drugi wniosek niepokoi jeszcze bardziej: „Rządy starły się z firmami technologicznymi w zakresie praw użytkowników. W ciągu ostatniego roku władze w co najmniej 48 krajach wprowadziły nowe zasady dla firm dotyczące treści, danych lub konkurencji. Poza kilkoma pozytywnymi wyjątkami, dążenie do uregulowania branży technologicznej, które w niektórych przypadkach wynika z prawdziwych problemów, takich jak nękanie w internecie i manipulacyjne praktyki rynkowe, jest wykorzystywane do ograniczania swobody wypowiedzi i uzyskiwania większego dostępu do prywatnych danych. Tutaj najjaskrawszym przykładem jest Rosja (otrzymała tylko 30 pkt na 100).
„Rząd rosyjski zbudował cały labirynt zasad i przepisów, których muszą przestrzegać zagraniczne firmy” – piszą autorzy badania.
Gwałtowny wzrost cenzury w rosyjskim Internecie rozpoczął się po aneksji Krymu i załamaniu się stosunków z Zachodem. W tym samym rankingu z 2014 roku Rosja należała do grupy krajów, w których internet jest „częściowo wolny”. Teraz, według Freedom House, w Rosji spełniono 7 z 9 warunków braku wolności Internetu: sieci społecznościowe i środki komunikacji są zablokowane; treści polityczne, społeczne i religijne są blokowane; prorządowi komentatorzy (boty) manipulują dyskusjami online; uchwala się prawa zwiększające cenzurę; blogerzy są aresztowani i fizycznie maltretowani; ataki technologiczne są przeprowadzane na krytyków rządu.