Przed amerykańskim Kongresem toczy się przesłuchanie byłego szefa bezpieczeństwa Twittera. Peiter „Mudge” Zatko. Sprawa dotyczy jego skargi jakoby gigant mediów społecznościowych wprowadził w błąd regulatorów na Kapitolu.
Zatko został tzw. sygnalistą po tym jak w styczniu został zwolniony przez Twittera. Zatko złożył oświadczenie, że firma zaniedbywała problemy związane z bezpieczeństwem, a co więcej „wprowadzała opinię publiczną w błąd” co do tego, jak naprawdę platforma jest zabezpieczona. Jak twierdzi, ze swoimi rozwiązaniami znajduje się on „o dekadę za standardami bezpieczeństwa”, a dane użytkowników nie są wystarczająco chronione. W efekcie wielu pracowników ma do nich dostęp. To – w połączeniu z informacjami o potencjalnych chińskich szpiegach w koncernie – może być początkiem wielkiej afery.