Demis Hassabis, dyrektor generalny DeepMind – działu badań nad sztuczną inteligencją Google'a oraz laureat Nagrody Nobla – nie obawia się przesadnie „apokalipsy na rynku pracy” spowodowanej przez AI („jobpocalypse”). Zamiast martwić się o to, że AI zastąpi ludzi w pracy, jego głównym zmartwieniem jest możliwość, że technologia trafi w niepowołane ręce – oraz brak zabezpieczeń chroniących przed utratą kontroli nad zaawansowanymi, autonomicznymi systemami AI. – Oba te zagrożenia są poważne i wymagające – powiedział w wywiadzie dla CNN podczas festiwalu SXSW w Londynie.
Nadciąga „jobpocalypse”?
Tydzień wcześniej dyrektor generalny jednej z wiodących firm AI, Anthropic (twórca modelu Claude), Dario Amodei, wywołał burzę głośnym wywiadem dla serwisu Axios, w którym ostrzegł, że sztuczna inteligencja może zlikwidować połowę stanowisk początkujących pracowników biurowych i zwiększyć bezrobocie nawet do 20 proc. w ciągu najbliższych jednego do pięciu lat. Może to oznaczać, że stopa bezrobocia w USA wzrośnie pięciokrotnie w ciągu zaledwie kilku lat. Tymczasem – jak stwierdził Amodei – że decydenci i liderzy korporacyjni nie są na to gotowi.
To nie pierwsze ponure ostrzeżenie, że szybko rozwijająca się sztuczna inteligencja może wywrócić gospodarkę do góry nogami w nadchodzących latach. Na początku tego roku analitycy Światowego Forum Ekonomicznego zbadali firmy i okazało się, że 41 proc. pracodawców planuje zmniejszyć zatrudnienie z powodu automatyzacji sztucznej inteligencji do 2030 r. Niemniej tego typu prognozy nie były dotąd tak radykalne jak szefa Antropic.
Czytaj więcej
Wchodzący na rynek pracy i ci już zatrudnieni, ale z krótkim stażem i niewielkim doświadczeniem,...
Mało tego. Na podstawie przykładów historycznych zakładano, że technologia zautomatyzuje niżej płatne, mniej wykwalifikowane prace, a wyparci pracownicy będą mogli zostać przeszkoleni do zajmowania lepszych stanowisk. Jednak jeśli Amodei ma rację, AI może wymazać bardziej wyspecjalizowane zawody, które mogły wymagać lat drogiego szkolenia i edukacji — a tych pracowników może nie być tak łatwo przekwalifikować do pracy na równych lub wyżej płatnych stanowiskach. – AI zaczyna przewyższać ludzi w niemal wszystkich zadaniach intelektualnych nawet szefów firm – powiedział Amodei, tym razem w wywiadzie dla CNN.