Tykająca bomba. Niejasna przyszłość reklamy internetowej

Wartość rynku reklamy internetowej rośnie z roku na rok. Może jednak już od kilku lat siedzimy na tykającej bombie. Jeśli reklama internetowa nie działa, a jej ceny są sztucznie podkręcane, zagrożony jest cały internet w formie, w jakiej go znamy.

Publikacja: 27.09.2021 13:13

Tykająca bomba. Niejasna przyszłość reklamy internetowej

Foto: Adobe Stock

To przesłanie książki Tima Hwanga „Subprime Attention Crisis”. Tytułowy kryzys uwagi subprime (wysokiego ryzyka) może wydać się niejasny dla polskiego czytelnika. Dla Amerykanów nawiązanie jest tu jednak nad wyraz czytelne. Wielki kryzys finansowy poprzedniej dekady rozpoczął się właśnie od „Subprime mortgage crisis”, czyli spowodowanej przez niewypłacalność posiadaczy kredytów subprime, lawiny bankructw instytucji finansowych, która doprowadziła na Zachodzie do zakończenia prosperity przełomu tysiącleci. Zdaniem autora książki – Tima Hwanga, sytuacja na rynku reklamy internetowej przypomina pod wieloma względami rynek kredytów mieszkaniowych na chwilę przed kryzysem i to na 130 stronach książki stara się udowodnić.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie i komentarze
Cyber-strachy wracają do polskiej cyber-wioski
Opinie i komentarze
Programy IT dla edukacji trzeba rozszerzyć. Szkołom brakuje sprzętu i bieżącego wsparcia
Opinie i komentarze
Zweryfikowane dane nie kłamią
Opinie i komentarze
Dezinformacja nasili się tuż przed wyborami. Niebezpieczne nowe technologie i treści
Opinie i komentarze
Polska to dla nas rynek o strategicznym znaczeniu