Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 07.07.2025 19:18 Publikacja: 17.06.2025 07:00
Sam Altman twierdzi, że weszliśmy w taki moment, że nie potrafimy ocenić konsekwencji rozwoju technologii. Spodziewa się jednak eksplozji produktywności i bezprecedensowego wzrostu bogactwa
Foto: Justin Sullivan/AFP
Czy błyskawiczny rozwój sztucznej inteligencji oznacza kataklizm na rynku pracy, masowe zwolnienia i potężne bezrobocie? Ostatnie słowa Sebastiana Siemiątkowskiego, prezesa Klarny, który sam – jako jeden z pierwszych – zaczął zastępować pracowników botami, można potraktować jako bicie na alarm. Mający polskie korzenie biznesmen stwierdził: utrata miejsc pracy spowodowana przez sztuczną inteligencję doprowadzi do recesji. I, co ciekawe, wtóruje mu Sam Altman, założyciel OpenAI, a więc jeden z głównych „winnych” trzęsienia ziemi na rynku pracy, wywołanego boomem na AI.
Firma Anthropic, która zaprzęgła swoją sztuczną inteligencję do prowadzenia działalności gospodarczej, poniosła...
Nie USA, nie Chiny, ale Australia dokonała przełomu, który może zmienić cały przemysł elektroniczny. Mikroproces...
W ciągu kilku tygodni zespół The Velvet Sundown zdobył setki tysięcy słuchaczy na Spotify. Kapela zyskała dużą p...
Amerykański superkomputer przeliczył bardzo szybko dane odnośnie zachowania reaktora jądrowego z kwantową dokład...
Sławosz Uznański-Wiśniewski został kolejnym Polakiem w historii, który poleciał w kosmos. 47 lat temu swój lot o...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas