Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 03.10.2025 23:08 Publikacja: 17.06.2025 07:00
Sam Altman twierdzi, że weszliśmy w taki moment, że nie potrafimy ocenić konsekwencji rozwoju technologii. Spodziewa się jednak eksplozji produktywności i bezprecedensowego wzrostu bogactwa
Foto: Justin Sullivan/AFP
Czy błyskawiczny rozwój sztucznej inteligencji oznacza kataklizm na rynku pracy, masowe zwolnienia i potężne bezrobocie? Ostatnie słowa Sebastiana Siemiątkowskiego, prezesa Klarny, który sam – jako jeden z pierwszych – zaczął zastępować pracowników botami, można potraktować jako bicie na alarm. Mający polskie korzenie biznesmen stwierdził: utrata miejsc pracy spowodowana przez sztuczną inteligencję doprowadzi do recesji. I, co ciekawe, wtóruje mu Sam Altman, założyciel OpenAI, a więc jeden z głównych „winnych” trzęsienia ziemi na rynku pracy, wywołanego boomem na AI.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Moskwa ogłosiła pomyślne przetestowanie nowej broni kinetycznej przeznaczonej do neutralizacji dronów. Ma „niszc...
Prof. Yoshua Bengio, jeden z pionierów sztucznej inteligencji, alarmuje: najnowsze eksperymenty pokazują, że AI...
Obywatel Bielik – tak nazywa się najnowsze przedsięwzięcie, za którym stoi liczna społeczność polskich entuzjast...
Firma OpenAI zaprezentowała nową funkcję swojego chatbota. ChatGPT Pulse to odejście od modelu „pytanie-odpowied...
Tilly Norwood to debiutująca aktorka, planująca podbić Hollywood, która w rzeczywistości nie istnieje. Jest wytw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas