Aktualizacja: 26.02.2025 02:51 Publikacja: 10.01.2025 11:13
Zdalne badania i monitoring zdrowia są stosowane coraz częściej. Wymagają jednak komputera lub noszenia różnych urządzeń
Foto: AdobeStock
Industrial Technology Research Institute (ITRI), wiodący instytut badawczy w dziedzinie technologii, który był pionierem w rozwoju układów scalonych (inkubował m.in. firmę TSMC), pracuje nad rewolucyjnym rozwiązaniem do zdalnego monitoringu kondycji zdrowotnej ludzi i zwierząt. Efekty pokazano właśnie na targach CES 2025 w Las Vegas.
AI zyskała głos, a nawet więcej, bo ma już własny język. Dzięki temu urządzenia są w stanie „rozmawiać” ze sobą – podobnie jak ludzie. Nie jest do tego potrzebny internet.
Na rodzimym rynku zadebiutował właśnie PLLuM. Ten tzw. duży model językowy (LLM), stworzony przez rząd i konsorcjum sześciu instytucji badawczych, plasuje nasz kraj w elicie AI. To kolejny tak zaawansowany projekt po modelu Bielik.AI.
Nowy proceder mocno zyskuje na popularności, zwłaszcza w Chinach. A prawdziwy boom nastąpił, gdy model DeepSeek wdarł się na rynek.
Microsoft ujawnił, że udało mu się stworzyć nowy kwantowy układ obliczeniowy – Majorana 1. Dzięki niemu komputery kwantowe mają wejść do użytku nie w ciągu dekad, lecz lat.
Chińskie systemy generatywnej sztucznej inteligencji Qwen i DeepSeek, o których w ostatnich tygodniach stało się wyjątkowo głośno, nie są wcale tak dobre, jak mogłoby się wydawać. Przodują w rankingu zawodności.
AI zyskała głos, a nawet więcej, bo ma już własny język. Dzięki temu urządzenia są w stanie „rozmawiać” ze sobą – podobnie jak ludzie. Nie jest do tego potrzebny internet.
Pojawienie się chińskiej AI spowodowało, że wiele firm rzuciło się na ten nowy model sztucznej inteligencji, co – ku zaskoczeniu ekspertów – doprowadziło do rekordowego wzrostu zapotrzebowania na chipy.
Aby po utracie dziecka kobieta skorzystała z przysługujących jej uprawnień wystarczyć powinno zaświadczenie lekarskie, zamiast wyczerpujących psychicznie badań genetycznych – uważa minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Choroba o nieznanym pochodzeniu doprowadziła do śmierci ponad 50 osób w Demokratycznej Republice Konga - informują pracownicy lokalnej ochrony zdrowia.
Największy bank Singapuru, DBS, zapowiedział potężną redukcję stanowisk – w ciągu najbliższych trzech lat pracę ma stracić aż 4000 pracowników. Ich zadania przejmie sztuczna inteligencja.
Polsko-niemiecki start-up KYP.ai sięga po sztuczną inteligencję, by nakierowywać firmy na „trajektorię hiper wydajności”. Teraz do tego celu chce wykorzystać chiński model DeepSeek.
W UE powstały już firmy, które mają potencjał, by rzucić wyzwanie OpenAI czy Google Gemini. Dzieli je finansowa przepaść, ale mogą pójść ścieżką DeepSeeka.
Sztuczna inteligencja może wspierać poszczególne etapy procesu rekrutacyjnego pracowników: weryfikować CV kandydatów, układać pytania ankietowe czy formułować atrakcyjne ogłoszenia w sprawie pracy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas