Za Rosją, gdzie odsetek odsłon z Apple’owskich tabletów i smartfonów sięga 50,2 proc., plasuje się Ukraina (38,2 proc.) oraz Estonia (34,2). Kolejne są: Węgry, Rumunia, Estonia i Turcja. Polska na tym tle jest raczej krajem umiarkowanych fanów gadżetów z jabłuszkiem. – W Polsce, podobnie jak w większości analizowanych krajów, zmalał udział urządzeń marki Apple w sieci. W kwietniu 2016 roku z ekranów tabletów i smartfonów z logo firmy z Cupertino pochodziła co piąta odsłona w sieci (22,7 proc.), podczas gdy rok wcześniej co czwarta (25,5 proc. odsłon) – podaje Gemius, który przebadał rynki pod tym kątem. ? Rynek urządzeń mobilnych staje się coraz bardziej konkurencyjny. Chińscy producenci, tacy jak np. Huawei, oferują urządzenia coraz lepszej jakości i w bardzo konkurencyjnych cenach. Nie oszczędzają również środków na kampanie marketingowe, co widać na przykładzie wielkiej kampanii Huawei z Robertem Lewandowskim w Polsce – komentuje w komunikacie Gemiusa Maciej Madziński, ekspert ds. innowacji i technologii w Akademii Leona Koźmińskiego.

Najwyższy spadek korzystania z mobilnych urządzeń Apple rok do roku odnotowano na Białorusi – z 26,5 proc. w kwietniu 2015 roku do 13,6 proc. odsłon stron www w kwietniu 2016 roku.