Skarb Państwa wygrał w Paryżu arbitraż ze spółkami Zygmunta Solorza

Właściciel Grupy Polsat nie zdołał wygrać bitwy o 1,8 mld zł, których domagał się od państwa. Chodziło pasmo Sferii, z którego spółka, także kontrolowana przez miliardera, nie  mogła efektywnie korzystać.

Publikacja: 03.03.2019 22:05

Zygmunt Solorz, założyciel Polsatu

Zygmunt Solorz, założyciel Polsatu

Foto: Darek Golik

Do końca marca Sąd Arbitrażowy przy Międzynarodowej Izbie Handlowej w Paryżu miał wydać wyrok w sporze wytoczonym państwu przez spółki Juvel i Bithell, kontrolowane przez Zygmunta Solorza, będące udziałowcami telekomunikacyjnej firmy Sferia (należy w 51 proc. do Cyfrowego Polsatu). Tymczasem arbitrzy wydali wyrok 26 lutego, a w piątek ich decyzję podało Ministerstwo Cyfryzacji. Wyrok jest korzystny dla Skarbu Państwa.

„Wieloletni spór z akcjonariuszami Sferii zakończył się wygraną Rzeczypospolitej Polskiej – Ministra Cyfryzacji, reprezentowanego przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej” – podał resort cyfryzacji.

Nie poznaliśmy sentencji wyroku ani uzasadnienia. Jego publikacja nastąpi po anonimizacji danych. To zaś może potrwać nawet do drugiej połowy marca – wynika z naszych informacji.

Wartość sporu była duża: 475,2 mln dol., czyli dziś ok. 1,8 mld zł. Bithell i Juvel pierwotnie pozwały państwo za to, że decyzje Urzędu Komunikacji Elektronicznej doprowadziły do tego, że Sferia nie mogła efektywnie korzystać z przyznanych jej częstotliwości, co poskutkowało utratą korzyści biznesowych. Aby ustrzec się przed arbitrażem, państwo w 2013 r. zawarło z udziałowcami Sferii ugodę, na mocy której operator otrzymał paczkę częstotliwości z zakresu 800 MHz wcześniej niż rywale, którzy musieli zaczekać na finał aukcji LTE. Rezerwacja pasma wygasła z końcem 2018 r.

Ugoda miała zakończyć spór, ale tak się nie stało. Przegrana wehikułów założyciela Polsatu nie ma bezpośrednich konsekwencji dla Sferii i Cyfrowego Polsatu.

Część inwestorów mogła liczyć, że mając w ręku atut w postaci wygranej w arbitrażu, Zygmunt Solorz będzie miał lepszą pozycję negocjacyjną w rozmowach z państwem. Jego firmy mają różne sprawy do załatwienia. Fiskus żąda od Elektrimu 1,3 mld zł, a UKE ustalił cenę za prolongatę częstotliwości Sferii na nieco ponad 1,7 mld zł.

CZYTAJ TAKŻE: Zygmunt Solorz: Szybki internet powinna mieć każda rodzina

Teoretycznie po zakończeniu procedur przed UKE pula 800 MHz będzie mogła trafić na aukcję. Teoretycznie, bo nie wiadomo, jaką dalszą strategię sądową obierze miliarder. – Istnieje możliwość zaskarżenia wyroku do sądu powszechnego w Paryżu, jednak zanim zdecydujemy, czy skorzystamy z tej opcji, najpierw musi zostać przeanalizowany sam wyrok i jego uzasadnienie, które liczy ponad 200 stron – mówi Tomasz Matwiejczuk, rzecznik założyciela Polsatu.

Skarb Państwa wystąpi zapewne do sądu w Polsce o nadanie klauzuli wykonalności wyrokowi arbitrażu. W sporze o sieć Era (dziś T-Mobile) był to początek krajowej fazy sporu.

Do końca marca Sąd Arbitrażowy przy Międzynarodowej Izbie Handlowej w Paryżu miał wydać wyrok w sporze wytoczonym państwu przez spółki Juvel i Bithell, kontrolowane przez Zygmunta Solorza, będące udziałowcami telekomunikacyjnej firmy Sferia (należy w 51 proc. do Cyfrowego Polsatu). Tymczasem arbitrzy wydali wyrok 26 lutego, a w piątek ich decyzję podało Ministerstwo Cyfryzacji. Wyrok jest korzystny dla Skarbu Państwa.

„Wieloletni spór z akcjonariuszami Sferii zakończył się wygraną Rzeczypospolitej Polskiej – Ministra Cyfryzacji, reprezentowanego przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej” – podał resort cyfryzacji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu
Materiał Partnera
Play: lider telekomunikacji, który nie zwalnia tempa
Telekomunikacja
Rusza przedświąteczna bitwa telekomów. Światłowód czy LTE? Jakie są ceny?