Mobilne procesory tak szybkie jak w komputerze

Publikacja: 08.06.2011 10:55

Mobilne procesory tak szybkie jak w komputerze

Foto: rpkom.pl

Już w 2012 r. w najbardziej zaawansowanych smartfonach pojawią się czterordzeniowe procesory. Prace nad mobilnym Snapdragonem quad core taktowanym zegarem 2,5 GHz już trwają w amerykańskim Qualcommie. Oznacza to, ze pod względem nominalnej mocy obliczeniowej mobilne mikroprocesory zbliżają się do parametrów pełnowymiarowych procesorów stosowanych dziś w komputerach osobistych.

W rozmowach z rpkom.pl przedstawiciele Qualcommu nie chcieli ujawnić, jacy producenci słuchawek zamierzają stosować tak szybkie procesory w swoich urządzeniach. Firma nie ukrywa jednak dużych oczekiwań wobec partnerstwa z Nokią. Współpraca obu firm została ogłoszona na konferencji deweloperskiej UPLINQ 2011 w San Diego przez Paula Jacobsa, prezesa Qualcommu i Stehena Elopa, prezesa Nokii.

Serwis rpkom.pl rozmawiał o tym wydarzeniu z Enrico Salvatori, wiceprezesem Qualcommu i szefem firmy w Europie.

rpkom.pl: – Dlaczego Qualcomm będzie współpracował z Nokią?

Enrico Salvatori: – Niezależnie od tego, co się dzieje na rynkach, to wciąż jeden z największych producentów telefonów na świecie. Qualcomm dostarcza chipsety do urządzeń z systemem Windows Phone 7. Z tego faktu prosto wynika, że możemy pomóc Nokii w przejściu na nową platformę.

– Z drugiej strony, Stephen Elop z Nokii, i nie tylko on, podkreśla że na rynku smartfonów liczą się ekosystemy usług, a nie coraz szybsze procesory. Wy tymczasem podkreślacie coraz większą moc obliczeniową swoich chipsetów. Czy to nie sprzeczność?

– Oczywiście, rynek smartfonów jest w dużej mierze napędzany przez ekosystemy. Jednak jakość doświadczenia użytkownika w dużej mierze zależy od jakości systemu operacyjnego w urządzeniu. To kluczowy komponent. Jest on bezpośrednio zależny od jakości i wydajności zastosowanego procesora, od szybkości chipsetu graficznego, modemu, stabilności bluetooth, dokładności chipsetu lokalizacyjnego, i tak dalej. Nie da się zaprzeczyć, że sukces Apple czy Androida polega głównie na atrakcyjności ekosystemów powiązanych z tymi platformami. Jednak kolejnym powodem, dla którego smartfony są kuszące dla konsumentów są funkcje takie jak przeglądanie Internetu, ściąganie aplikacji, nawigacja. To jest możliwe tylko dzięki dobrym chipsetom.

– Duża cześć przychodów Qualcommu pochodzi z patentów. Czy wasz model biznesowy w skrócie wygląda tak, że budujecie nowe, wydajne rozwiązania i po prostu czekacie, jakie aplikacje czy usługi w oparciu o np. 2,5 GHz procesor zbudują producenci słuchawek czy operatorzy?

– Nie do końca. Nie popychamy nikogo w określoną stronę. Oceniłbym, że połowa produktów, to są nasze inspiracje, a połowa to prosta odpowiedź na zapotrzebowanie rynków. Żeby było jasne – to rynek domaga się szybszych pamięci graficznych czy mocniejszych procesorów, także tego wspomnianego quad core 2,5 Ghz.

– Jakie funkcje i usługi są głównym motorem wzrostu i innowacji w produkcji procesorów?

– Grafika, gry, rozrywka, multimedia. W dalszej kolejności usługi i aplikacje – choć trudno tu wyróżnić jakieś konkretne produkty.

– Kto spośród producentów słuchawek jest waszym największym klientem?

– Niestety, nie podajemy takich szczegółów.

– Domyślam się jednak, że takie firmy jak Samsung czy HTC są waszymi dużymi partnerami.

– Cóż, staramy się być „agnostyczni”. Dostarczamy po prostu procesory, nie wyróżniając w szczególny sposób żadnego z naszych klientów. W końcu zależy nam na wspieraniu jak największej liczby słuchawek i dostarczeniu jak największej ilości chipsetów. Nie da się tego osiągnąć polegając na współpracy z jednym producentem.

– Dominujący na rynku procesorów komputerowych Intel, który nieco przespał zwrot ku mobilności, zapowiedział wejście na rynek komórkowych chipsetów. Jak chcecie wzmocnić swoją pozycję przed ofensywą tak dużego gracza?

– Nie mogę komentować poczynań konkurencji. Powiem tylko, że nie zamierzamy zmniejszać naszych wydatków na badania i rozwój. W ubiegłym roku zainwestowaliśmy w tym obszarze 23 proc. naszego przychodu, około 2,3 mld dol.

– Dziękuję za rozmowę.

rozmawiał w San Diego Tomasz Boguszewicz

Już w 2012 r. w najbardziej zaawansowanych smartfonach pojawią się czterordzeniowe procesory. Prace nad mobilnym Snapdragonem quad core taktowanym zegarem 2,5 GHz już trwają w amerykańskim Qualcommie. Oznacza to, ze pod względem nominalnej mocy obliczeniowej mobilne mikroprocesory zbliżają się do parametrów pełnowymiarowych procesorów stosowanych dziś w komputerach osobistych.

W rozmowach z rpkom.pl przedstawiciele Qualcommu nie chcieli ujawnić, jacy producenci słuchawek zamierzają stosować tak szybkie procesory w swoich urządzeniach. Firma nie ukrywa jednak dużych oczekiwań wobec partnerstwa z Nokią. Współpraca obu firm została ogłoszona na konferencji deweloperskiej UPLINQ 2011 w San Diego przez Paula Jacobsa, prezesa Qualcommu i Stehena Elopa, prezesa Nokii.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Rusza nowa aukcja 5G. Państwo chce od operatorów astronomiczną kwotę
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość