Szybkie awarie elektroniki to celowe zagranie? Bruksela chce rozwiązać problem

Wiele urządzeń może przestać działać już po dwóch latach, ponieważ producenci nie dostarczają aktualizacji technicznych. Firmy od la temu zaprzeczają, ale problem zajęła się już też Bruksela .

Publikacja: 16.01.2023 09:40

Szybkie awarie elektroniki to celowe zagranie? Bruksela chce rozwiązać problem

Foto: Adobe Stock

Badania przeprowadzone przez brytyjski magazyn konsumencki Which? wykazały, że marki „porzucają” produkty takie jak drogie smartfony, zmywarki do naczyń, telewizory i pralki, co do których można oczekiwać, że będą działać dłużej niż dekadę. Brak wsparcia oprogramowania ze strony firm oznacza, że urządzenia nie są aktualizowane. Im są starsze, tym wzrasta również ryzyko włamań online w przypadku urządzeń typu smart.

Z badań brytyjskich wynika, że prawie żadna marka nie zbliżyła się nawet do oczekiwanej długości pracy urządzeń dzięki swoim zasadom inteligentnych aktualizacji. Tymczasem systemy operacyjne produktów wymagają aktualizacji, ponieważ jeśli zakończy się wsparcie, ich funkcjonalność nie będzie mogła zostać poprawiona.

Aktualizacje obejmują również poprawki bezpieczeństwa, które mogą naprawić błędy, jeśli jakieś wyjdą na jaw. Tradycyjnie inteligentne lub połączone z Internetem produkty oferują ulepszone funkcje, w tym opcje, takie jak sterowanie głosowe. Można je włączyć lub wstrzymać działanie maszyny za pomocą aplikacji, smartwatcha lub inteligentnego głośnika.

Aplikacje mogą określić też najbardziej odpowiedni i efektywny cykl pracy choćby dla zmywarki i wybrać taki, który będzie oszczędzał wodę i energię. Może również rozpoznać, ile zostało tabletek do zmywarki i automatycznie zamówić więcej, gdy zaczyna brakować.

Czytaj więcej

Nowy standard ładowania telefonów. Koniec zamieszania

Według magazynu Which? tego typu urządzenia kosztują prawie 300 funtów więcej niż przeciętne,  pozbawione opcji smart. W efekcie ogólne oczekiwanie jest takie, że będą działać dłużej. Nie do końca jest to prawda.

Which? przyjrzało się popularnym inteligentnym telewizorom, zmywarkom, pralkom, smartfonom, drukarkom atramentowym, smartwatchom i opaskom fitness. Okazało się, że prawie żadna marka nawet nie zbliżyła się do oczekiwanej długości życia ze swoimi zasadami inteligentnych aktualizacji.

Łącznie zwrócono się do 119 marek w sprawie setek produktów z 20 różnych kategorii, a od listopada 2022 r. tylko 49 proc. odpowiedziało, podając jasne informacje na temat długości okresów wsparcia. Spośród tych, którzy odpowiedzieli podali takie informacje jak LG, którego zmywarki, pralki i inteligentne telewizory mogą stracić wsparcie zaledwie dwa lata po wprowadzeniu na rynek, mimo że ich szacowany czas życia wynosi 13 lat. Telewizory LG mogą uzyskać do pięciu lat wsparcia w przypadku krytycznych luk w zabezpieczeniach. Sony oferuje gwarantowane wsparcie dla swoich inteligentnych telewizorów tylko przez dwa lata od premiery, przy czym najnowsza wersja oprogramowania jest dostępna przez osiem lat. Samsung wspiera inteligentne telewizory przez co najmniej trzy lata i będzie w pełni zgodny z nową ustawą o bezpieczeństwie produktów i infrastrukturze telekomunikacyjnej. Miele i Hisense oferują pomoc w zakresie smart TV przez 10 lat

- To niesprawiedliwe, aby producenci sprzedawali drogie produkty, które powinny wystarczyć na wiele lat, a następnie je porzucali - mówi Rocio Concha, dyrektor ds. polityki i orzecznictwa Which?, cytowany przez BBC. - Oznacza to, że produkt może utracić funkcje uzasadniające wysoką cenę i potencjalnie stworzyć zagrożenie dla bezpieczeństwa lub zwiększyć górę odpadów elektrycznych, jeśli będzie musiał zostać wymieniony - dodaje.

Eksperci zwracają uwagę, że rząd powinien rozważyć dalszą interwencję w tej dziedzinie, w tym określenie minimalnej liczby lat, przez którą te produkty muszą być obsługiwane.

Z tym problemem walczy Unia Europejska. Już w 2018 roku  przedstawiono projekt, który zawierał propozycje przepisów mających na celu takie projektowanie produktów, aby kluczowe elementy można było łatwo naprawić lub wymienić, by części zamienne były dostępne dla konsumentów, sprzedawców detalicznych i osób zajmujących się naprawami przez 7-10 lat oraz aby umożliwić niezależnym stacjom obsługi dostęp do informacji i schematów technicznych.

Był zmieniany, wiele zapisów złagodzono. Tymczasem według badania Eurobarometru 77 proc. konsumentów w UE wolałoby naprawić swoje urządzenia niż kupić nowe, ale ostatecznie muszą je wymienić lub wyrzucić ze względu na koszty lub brak możliwości naprawy.

Przepisy obowiązują od 2021 r., muszą je jeszcze wprowadzić władze poszczególnych państw.

Badania przeprowadzone przez brytyjski magazyn konsumencki Which? wykazały, że marki „porzucają” produkty takie jak drogie smartfony, zmywarki do naczyń, telewizory i pralki, co do których można oczekiwać, że będą działać dłużej niż dekadę. Brak wsparcia oprogramowania ze strony firm oznacza, że urządzenia nie są aktualizowane. Im są starsze, tym wzrasta również ryzyko włamań online w przypadku urządzeń typu smart.

Z badań brytyjskich wynika, że prawie żadna marka nie zbliżyła się nawet do oczekiwanej długości pracy urządzeń dzięki swoim zasadom inteligentnych aktualizacji. Tymczasem systemy operacyjne produktów wymagają aktualizacji, ponieważ jeśli zakończy się wsparcie, ich funkcjonalność nie będzie mogła zostać poprawiona.

Pozostało 84% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Gadżety
W tych miejscach używa się pagerów. Które jeszcze stare gadżety wracają do łask?
Gadżety
Japończycy znów atakują z Tamagotchi. Kultowy gadżet podbija Europę
Gadżety
Czym jest pager? To urządzenie posłużyło do ataku na członków Hezbollahu
Gadżety
Nowe iPhone’y w Polsce mocno potaniały. Jest ważny powód
Gadżety
Apple pokazał iPhone'a 16. Czego dowiedzieliśmy się o nowym smartfonie