19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 05:39 Publikacja: 26.01.2019 13:05
Foto: youtube
Studenci jednego z amerykańskich uniwersytetów nie muszą już wychodzić z pokojów, by zrobić zakupy. Dzięki startupowi i nowoczesnej technologii. Zakupy ze sklepu na terenie kampusu dostarczą im niewielkie roboty. Uniwersytet George Mason w Fairfax w Wirginii rozpoczął użytkowanie floty 25 robotów dostarczających zakupy, posiłki, a nawet kawę – informuje portal theverge.com.
Za pomocą specjalnej aplikacji (dostępnej zarówno na system Ios, jak i Android) studenci mogą zamawiać zakupy, a nawet ulubioną kawę ze Starbucksa, pizzę z lokalnej pizzerii czy pączki z Dunkin. W aplikacji można zaznaczyć dokładne miejsce odbioru przesyłki. Niewielkie, sześciokołowe roboty dostarczą zamówienie w ciągu maksymalnie 15 minut. Każdy robot może przewieźć ładunek o wadze do dziewięciu kilogramów. Aplikacja służy też do odblokowania robota, tak by nikt nie był w stanie zabrać nie swoich zakupów. Przesyłka kosztuje 1,99 dolara (około 7,5 złotego).
Sztuczna inteligencja rozmawia z klientem na infolinii, roboty dostarczają analitykom wszystkim informacji potrzebnych do udzielenia kredytu, ale to człowiek decyduje czy klientowi udzielić kredytu czy nie. Takie jest prawo. Bankowcy przyznają, że choć sztuczna inteligencja już zmieniła ich pracę, to największe zmiany przed nimi.
Robot, którego stworzyli naukowcy z Uniwersytetu Harvard, może wydawać się przerażający, ale ma niezwykle delikatny dotyk.
Projekt, który miał stanowić o przyszłości rynku KEP (kurier, ekspres, paczka), trafia na półkę ledwie miesiąc po tym, jak Amazon ogłosił, że wycofuje się z testów robota dostawczego Scout, który miał zastąpić kurierów na tzw. ostatniej mili.
Autonomiczne pojazdy dostarczające zamówione online jedzenie z restauracji stają się faktem. Po takie innowacyjne rozwiązanie sięga właśnie Uber Eats.
Marynarka wojenna USA ma ambitny plan, by blisko jedną trzecią jej floty stanowiły zrobotozywane okręty. Pod względem pływających bezzałogowców trwa ostra rywalizacja z Chinami.
„Mózg” nowego chińskiego humanoida może wykonać 550 mld operacji na sekundę. Robot został opracowany, aby pomóc zastąpić człowieka w niebezpiecznych lub powtarzalnych zadaniach.
Roboty G1 i Go2 chińskiej firmy Unitree są mniejsze i jednocześnie bardziej przystępne cenowo niż ich odpowiedniki firm Boston Dynamics i Tesla. Roboty zostały zaprezentowane na targach CES 2025 w Las Vegas.
Robotyczne dżdżownice, skolopendry czy pazurnice wślizną się tam, gdzie my byśmy nigdy nie zdołali, przyczepią się do powierzchni, o której opanowaniu my możemy tylko pomarzyć, dostarczą ładunek cięższy od nas samych.
Można już poczuć się niczym Tom Cruise w filmie „Na skraju jutra”. Start-up Hypershell opracował rozwiązanie, które nawiązuje do tego filmu science-fiction. Egzoszkielet wspierany przez AI daje nadludzkie moce.
Większość humanoidalnych robotów potrafi już zgrabnie i bardziej subtelnie naśladować ludzi. Teraz czas na przemianę robotów z fabryk.
Zawirowania na rynku półprzewodników amerykańska polityka handlowa bijąca w producentów urządzeń i spowolniony rozwój AI – z takimi wyzwaniami będzie mierzyć się branża nowych technologii w nadchodzących miesiącach.
Dwunożne roboty przypominające człowieka wesprą w pracy i życiu codziennym. Doprowadzi to do wielkich zmian społecznych. Postęp w tej dziedzinie jest niewiarygodnie szybki.
Choć najwięcej mówi się o inteligentnych dwunożnych maszynach Tesli, które niedawno zaprezentował Elon Musk, to zdecydowanie prym w produkcji takiej przełomowej technologii wiodą już Chińczycy. Ich humanoidy mają zdecydowanie przewyższać możliwości człowieka.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas