Według prognoz do 2050 r. globalny popyt na białko wzrośnie nawet o 60 proc. W obliczu tak dynamicznego wzrostu, a także wyzwań klimatycznych, zrównoważona hodowla i przetwarzanie owadów przez wielu ekspertów wskazywane są jako przyszłość produkcji protein. To ich nowe źródło będzie wykorzystywane zarówno do produkcji pasz, jak i żywności, a o potencjale tego rynku niech świadczy fakt, że wyceniany jest on na blisko 270 mld euro. Problem w tym, że ów potencjał nie był do tej pory w pełni wykorzystywany.
Dlaczego jedzenie robaków jest zdrowe
Przedstawiciele Proteine Resources twierdzą, że przyczyną był brak efektywnego, rentownego modelu biznesowego, który zapewniłby ciągłość produkcji i powtarzalność wysokiej jakości produktu. I tu właśnie rewolucję szykuje polski start-up. Biotechnologiczna spółka z centralą w miejscowości Masłomiąca, położonej kilkanaście kilometrów od Krakowa, zamierza spopularyzować owadzie białko. Już teraz dostarcza je np. do pasz dla drobiu i zwierząt domowych.
– Wprowadzamy na rynek białko i tłuszcz z licznymi zastosowaniami w żywieniu zwierząt – od zmniejszenia śmiertelności, poprzez poprawę kondycji skóry i żywotności, po wspomaganie odporności – mówi Bartłomiej Roszkowski.
Czytaj więcej
Podróże w kosmosie stanowią wyzwanie pod względem aprowizacji. Zapewnienie żywności astronautom np. na wielomiesięczne, a nawet wieloletnie przyszłe misje to dziś spory kłopot logistyczny. Ale jest rozwiązanie.