Polskie fabryki AGD ruszają, ale sklepy widzą podwyżki

Branża AGD wraca do życia, choć nie pracuje jeszcze na 100 proc. mocy. Trzeba się liczyć z brakami sprzętu i wyższymi cenami.

Publikacja: 03.05.2020 15:30

Polskie fabryki AGD ruszają, ale sklepy widzą podwyżki

Foto: Bloomberg

Polska jest największym producentem AGD i sytuacja naszych fabryk powiązana jest głównie z zapotrzebowaniem z państw europejskich, odbierający nawet 90 proc. produkcji. Po kilku tygodniach przestoju zakłady wracają teraz do produkcji i choć wcześniej magazyny były wypełnione, to sklepy przestrzegają, iż niektórych pozycji może w ofercie nie być. Nie dotyczy to wszystkich producentów.

CZYTAJ TAKŻE: Umacniamy pozycję numer 1 w AGD

– Obecnie nie ma problemów z dostępnością sprzętów gospodarstwa domowego produkowanych przez BSH. Sytuacja na rynku europejskim, w tym w Polsce, wskazuje na to, że jak w każdym kryzysie, trudności leżą po stronie popytu – mówi Konrad Pokutycki, prezes BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego. – Jednak branża AGD z pewnością nie ucierpi mocno podczas tego kryzysu. Obecne zachowania konsumentów wskazują na to, że przygotowywanie posiłków oraz ich spożywanie przeniosło się do prywatnych kuchni, a więc wzrosło zapotrzebowania na AGD – dodaje.

Sklepy jednak ostrzegają, że kłopoty z dostawami mogą się pojawić. Podobnie jak klienci powinni być świadomi, iż ceny w najbliższym czasie wrosną. – Obecnie mamy pełną dostępność dużego AGD, ale nie wiemy, jak sytuacja będzie wyglądała w kolejnych miesiącach. Część fabryk produkujących taki sprzęt jest zlokalizowana w Europie, niektóre z nich zawiesiły lub ograniczyły produkcję ze względu na pandemię, a to przełoży się na podaż – mówi Sebastian Karwacki, kierownik Działu Handlowego, RTV Euro AGD.

CZYTAJ TAKŻE: Gdzie kupujemy sprzęt RTV i AGD? Zaskakujące wyniki badań

– Wpływ na rynek będą miały także zmiany kursów walut i rosnące koszty komponentów. Paradoksalnie, teraz jest dobry czas na zakup sprzętu AGD, bo w najbliższych tygodniach może być mniejsza dostępność asortymentu, a dodatkowo niektórzy producenci zapowiedzieli podwyżki rzędu 5-8 proc. – dodaje.

Sytuacja powinna szybko wrócić do normy. – Aktualnie mamy zapełniony magazyn. Już na początku pandemii koronawirusa zdecydowaliśmy się na znaczące zwiększenie zapasów magazynowych. Dużym wyzwaniem było dla nas zapewnienie ciągłości dostaw niektórych podzespołów i tutaj wystąpiły największe trudności. W tym celu rozpoczęliśmy poszukiwania nowych partnerów zarówno na rynkach europejskich, jak i na krajowym – mówi Tomasz Pietrzyk, rzecznik prasowy Grupy Amica.

przygotowywanie posiłków oraz ich spożywanie przeniosło się do prywatnych kuchni, a więc wzrosło zapotrzebowania na AGD

– W trakcie dwutygodniowego przestoju produkcji w naszej fabryce we Wronkach, dołożyliśmy wszelkich starań, żeby po wznowieniu produkcji mieć zapas niezbędnych komponentów. Nie planujemy też podwyżek cen związanych z kryzysem spowodowanym przez COVID-19 – dodaje Pietrzyk.

Nie wiadomo, jak zareagują klienci, przez ostatnie tygodnie sprzedaż sprzętu odbywała się głównie przez sklepy internetowe – większość stacjonarnych placówek z elektroniką było zamknięte, ponieważ miały ponad 2 tys. m kw. powierzchni lub działały na terenie galerii handlowych. Od 4 maja sytuacja się zmienia i wracają do pracy, jednak w badaniach Polacy w większości już zapowiadają oszczędności, nawet na wydatkach na podstawowe potrzeby jak żywność. Dlatego trudno przewidywać jak zapowiedzi te przełożą się na wydatki na inne kategorie jak elektronika.

– Zakupu lodówki czy pralki po awarii starej raczej nikt nie przełoży, skorzysta ewentualnie z mozliwości nieoprocentowanych rat. Wymiana sprzętu z innych powodów może być już jednak przekładana na później – mówi jeden z producentów.

Polska jest największym producentem AGD i sytuacja naszych fabryk powiązana jest głównie z zapotrzebowaniem z państw europejskich, odbierający nawet 90 proc. produkcji. Po kilku tygodniach przestoju zakłady wracają teraz do produkcji i choć wcześniej magazyny były wypełnione, to sklepy przestrzegają, iż niektórych pozycji może w ofercie nie być. Nie dotyczy to wszystkich producentów.

CZYTAJ TAKŻE: Umacniamy pozycję numer 1 w AGD

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gadżety
Jaką elektronikę kupują Polacy. Według najnowszych danych zwycięzca jest jeden
Gadżety
Użytkownicy iPhone'ów alarmują. Apple usiłuje naprawić irytujący błąd
Gadżety
Najdziwniejszy pojazd świata jest sterowany myślami. Sposób na zatłoczone miasta?
Gadżety
Apple szykuje rewolucyjną zmianę. Nadciąga składany iPhone
Gadżety
Sprzedaż pecetów wystrzeli. A ceny? Pojawił się potężny bodziec