Badanie przeprowadzone przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej wykazało, że posiadanie praw własności intelektualnej ma realny wpływ na rozwój firmy. Przedsiębiorstwa posiadające wartości niematerialne i prawne są zwykle większe (mierzone liczbą pracowników), mają średnio o 20% wyższe przychody na pracownika i płacą średnio o 19% wyższe wynagrodzenia w porównaniu z przedsiębiorstwami, które nie mają chronionych aktywów własności intelektualnej. Posiadanie w majątku firmy znaków, wzorów czy patentów przyciągania inwestorów i partnerów biznesowych oraz gwarantuje skuteczne budowanie rozpoznawalności i wizerunku firmy, służy promowaniu określonych marek oraz budzeniu korzystnych skojarzeń z określonym znakiem w realnym świecie. A jak to wygląda w rozszerzonej rzeczywistości?
Podobne mechanizmy działają w wirtualnym świecie. Dlatego Mataverse postrzegane jest jako szansa zwiększenia sprzedaży, dzięki pominięciu ograniczeń terytorialnych czy logistycznych oraz intensywnej interakcji pomiędzy użytkownikami. Zaletą będą także możliwości analityczne i marketingowe, wynikające z wnikliwego monitorowania zachowania użytkowników, przez relatywnie długi czas trwania wirtualnego „życia” potencjalnego klienta. Dzięki dostarczeniu ogromnych ilości danych o potrzebach odbiorców, otwiera się możliwość oferowania odpowiednio dopasowanych towarów i usług. Już na dzień dzisiejszy obroty w handlu w wirtualnych światach szacuje się na ponad 2,5 bln dolarów. Według ostatniego raportu McKinsey metaverse ma potencjał, aby do 2030 r. osiągnąć wartość 5 bln dolarów. Prognozuje się, że wartość samego handlu elektronicznego to 2,6 bln USD, a wydatki na reklamy sięgnął 206 mld USD.
Jak skorzystać z rozwoju metaverse?
Jeśli firma posiada rozpoznawalne produkty, którymi klienci będą interesować się również w wirtualnym świecie, poczynając od ulubionych słodyczy, a na produktach luksusowych kończąc, jedyną drogą do tego celu jest wykorzystanie majątku firmy w oparciu o znaki towarowe, wzory przemysłowe czy utwory. Pomimo początkowego dynamicznego tempa rozwoju idei metaverse, pojawiają się sceptyczne opinie oraz wskazywane są poważne ograniczenia technologiczne, ekonomiczne i środowiskowe dla jej upowszechnienia. Jednak postpandemiczne zmiany społeczne, takie jak praca zdalna, zakupy i kultura spędzania czasu on-line, w połączeniu z nowymi technologiami m.in. możliwością zanurzenia się w świecie stworzonym według własnych upodobań, stają się kuszące. W rezultacie kolejna cyfrowa odsłona prowadzenia działalności gospodarczej, po social mediach i e-sklepach, wydaje się nieodwracalnym faktem. Wdrażając nowe produkty czy komunikację marketingową, przedsiębiorcy powinni brać pod uwagę ten nowy horyzont marketingowy i zabezpieczyć prawnie interesy firmy.
Kto jest właścicielem praw do dóbr wirtualnych?
Jednym z wyzwań w Metaverse jest ustalenie, kto jest właścicielem praw do zasobów wirtualnych, takich jak awatary, ubrania, kosmetyki i inne towary cyfrowe. Tak postrzegane dobra wytwarzane są poprzez twórców kodu programu komputerowego i graficznych interfejsów rozszerzonej rzeczywistości, które powstają w oparciu o coraz większe ilości danych. Przedmiotem praw mogą być m.in. owe programy komputerowe, grafika, muzyka, multimedia, modele 3D czy bazy danych. Sposób powstawiania przedmiotu potencjalnych praw własności intelektualnej, w zależności od okoliczności, może być wynikiem działalności samodzielnych twórców lub pracujących w porozumieniu (np. projekt jednego inwestora), ale może być także efektem działań użytkowników danej platformy, którzy kreują towar od podstaw lub przy pomocy dostarczonych elementów.
Tworzenie i korzystanie z poszczególnych dóbr wirtualnych oraz ustalenie ich statusu prawnego będzie utrudnione ze względu na odrębne regulaminy poszczególnych platform metaversowych. Zwykle treści dostarczane lub kreowane przez użytkowników, chronione są zgodą na ich wykorzystanie przez platformę metaversową oraz jej użytkowników na zasadzie licencji niewyłącznej, nieograniczonej terytorialnie i, co istotne z punktu widzenia biznesu, nieodpłatnej. Kontrolę i zarządzanie komercyjne materiałami wirtualnymi przez uprawnionych może ograniczać także fakt, że regulaminy platform metaversowych odwołują się do obcego prawa, w którym może brakować np. wymogu przeniesienia praw do dobra wirtualnego na piśmie. Bezpieczeństwo prawne zwiększa przeprowadzanie transakcji poprzez smart kontrakty, przy użyciu technologii blockchain lub nabywanie tokentów NFT.