Reklama

Pegasus to nic, nadchodzi Cellebrite. Złamie każde zabezpieczenie

Przed tym oprogramowaniem również izraelskiej produkcji nikt nie będzie miał już żadnych tajemnic. Służby złamią wszelkie zabezpieczenia. Cellebrite trafił właśnie do Polski.

Publikacja: 17.01.2023 09:35

Cellebrite może od razu pozyskać takie dane jak lista połączeń, wiadomości SMS, MMS, e-maile, wiadom

Cellebrite może od razu pozyskać takie dane jak lista połączeń, wiadomości SMS, MMS, e-maile, wiadomości z komunikatorów internetowych, zdjęcia, pliki wideo, historię przeglądarek internetowych czy dane o naszej lokalizacji GPS

Foto: Creative Commons CC0/lpolop

Policja kupiła licencję Cellebrite za ponad 6,5 mln zł, co pozwoli jej odczytywać dane użytkownika ponad 50 aplikacji telefonicznych od mediów społecznościowych jak Facebook, Twitter, Instagram, Gmaila po nawet szyfrowane komunikatory jak WhatsApp. Eksperci zauważają, że ta wciąż kontrowersyjna technologia była wykorzystywana do inwigilowania współpracowników Aleksieja Nawalnego w Rosji i tamtejszej społeczności LGBT.

Polskie służby jak policja, Centralne Biuro Antykorupcyjne i Straż Graniczna już przynajmniej od dekady wykorzystują narzędzia UFED izraelskiej firmy Cellebrite. To jednak nie koniec, ponieważ w listopadzie 2022 r. Komenda Główna Policji rozpisała przetarg na trzyletnią subskrypcję oprogramowania nowych wersji za ponad 6,5 mln zł.

Czytaj więcej

Izraelski konkurent Pegasusa wszedł jego śladem do smartfonów

O ile korzystając z Pegasusa służby mogą włamywać się do telefonu zdalnie i użytkownik może o tym zupełnie nie wiedzieć, to w przypadku Cellebrite trzeba fizycznie podłączyć telefon do urządzenia z tym oprogramowaniem, co umożliwia obejście takich blokad jak kod PIN, tak na telefonach z Androidem jak i iOs. Może od razu pozyskać takie dane jak lista połączeń, wiadomości SMS, MMS, e-maile, wiadomości z komunikatorów internetowych, zdjęcia, pliki wideo, historię przeglądarek internetowych czy dane o naszej lokalizacji GPS - tak te zapisane w pamięci jak i z niej już usunięte. Inne wersje oprogramowania pozyskują dane także z chmury, gdzie mogą je zapisywać najróżniejsze aplikacje. Także przebyte trasy dzięki danym o lokalizacji, posty w najróżniejszych serwisach, a nawet co pozostało przez użytkownika polubione.

- Te informacje pozwalają przeanalizować profil socjologiczny poszkodowanego/podejrzanego - podaje policja w specyfikacji zamówienia przy rozpisanym przetargu.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Prezes Palantir: Dane trzeba coraz lepiej analizować. Kto to zrozumiał, wygrywa

Oddzielne oprogramowanie przeznaczone jest do łamania zabezpieczeń komputerów. - Umożliwia szybkie i skuteczne dotarcie do historii przeglądarek internetowych, plików do pobrania, ostatnich wyszukiwań, najpopularniejszych witryn, lokalizacji, social mediów, wiadomości, plików usuniętych do kosza, połączeń USB i innych właściwości - podaje policja.

IT
„Niebezpieczny krewny". Zabójstwo znanego aktora i reżysera wstrząsnęło internetem
IT
Kiedy wypada najkrótszy dzień w 2025 roku? Przesilenie zimowe już niedługo
IT
Związkowcy straszą strajkiem w Kauflandzie. Czy klienci ucierpią?
IT
Tego szukaliśmy w sieci w 2025 r. Co wbudziło największe zainteresowanie na świecie?
IT
Kongres uderza w aplikacje śledzące agentów imigracyjnych. „Narażanie na niebezpieczeństwo”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama