Aktualizacja: 21.02.2025 10:26 Publikacja: 16.03.2023 03:00
Najnowszy bot ChatGPT-4 zdał egzamin adwokacki osiągając rezultat jak 10 proc. prymusów.
Foto: Blue Planet Studio / shutterstock
Wystarczy zrobić zdjęcie wnętrza lodówki, a algorytmy sztucznej inteligencji (AI) zidentyfikują jej zawartość, przeanalizują, co można przygotować z dostępnych składników, i zaoferują szereg przepisów. To tylko przykład nowych możliwości bota od OpenAI.
Firma, finansowana przez Microsoft miliardami dolarów, uruchomiła właśnie zaawansowany model: GPT-4. Do tej pory ich popularny bot GPT-3 „rozumiał” jedynie tekst i tylko w ten sposób można było się z nim komunikować. Teraz zyskał „oczy” – potrafi analizować obraz, a na nasze żądanie stworzy dowolną grafikę czy wideo. Co więcej, potrafi wytłumaczyć chociażby, co jest śmiesznego w zdjęciowym memie. Nowy system, operujący na 500 razy większej bazie parametrów niż GPT-3, którego szkolono na 175 mld danych, to potężna moc – AI w kilka sekund odpowie na najbardziej zawiłe kwestie prawne czy podatkowe. Dostęp do niemal nieograniczonych możliwości tej technologii demokratyzuje się i nie jest już ona zastrzeżona tylko dla wąskiego grona naukowców. Zainteresowanie jest tak duże, że by skorzystać, trzeba się zapisać na listę oczekujących na https://openai.com/waitlist/gpt-4-api.
Elon Musk zapowiedział, że jego chatbot ze sztuczną inteligencją, Grok 3, opracowany przez firmę xAI i konkurent ChatGPT, zostanie zaprezentowany na żywo w poniedziałek o godzinie 20:00 czasu pacyficznego (3:00 we wtorek czasu polskiego).
W 2025 roku sztuczna inteligencja (AI) będzie kontynuować swój dynamiczny rozwój, wpływając na różne aspekty działalności firm – mówi Maciej Pilipczuk, członek zarządu, dyrektor finansowy w Emitel SA.
Przez sztuczną inteligencję wpadliśmy w tzw. błędne koło dezinformacji – alarmują eksperci. Jak wskazują, algorytmy coraz częściej tworzą fikcyjne treści, które trafiają do sieci, a potem wykorzystywane są do szkolenia kolejnych modeli AI.
Użytkownicy pokochali sztuczną inteligencję coraz częściej „zaszywaną” w telefonach, choć nawet nie wiedzą, że z niej korzystają. Ale producenci już liczą zyski, a będą jeszcze większe.
Temat tegorocznego konkursu: "Zastosowanie sztucznej inteligencji (AI) w analizie i zarządzaniu danymi medycznymi”. Aby wziąć udział w konkursie należy wypełnić wniosek, w którym przedstawiony zostanie pomysł na projekt wpisujący się w tematykę konkursu wraz z propozycją budżetu i harmonogramem realizacji projektu.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
Nawet bez polskiej ustawy o sztucznej inteligencji, firma może wprowadzić regulacje określające, jak z niej korzystać. Brak takich zasad może przysporzyć pracodawcy problemów.
Chińskie systemy generatywnej sztucznej inteligencji Qwen i DeepSeek, o których w ostatnich tygodniach stało się wyjątkowo głośno, nie są wcale tak dobre, jak mogłoby się wydawać. Przodują w rankingu zawodności.
Projekt ustawy o systemach sztucznej inteligencji pogarsza sytuację skarżącego w porównaniu z obowiązującymi przepisami postępowania administracyjnego dotyczącymi skargi powszechnej – mówi prof. Grzegorz Sibiga, adwokat i partner w Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy.
Aż 44 proc. firm uważa, że obecny „hype” na sztuczną inteligencję jest przesadzony i spodziewa się szybkiego pęknięcia bańki – wynika z najnowszych badań IDC, które „Rzeczpospolita” publikuje jako pierwsza.
Premiera najnowszego modelu generatywnej sztucznej inteligencji Grok 3 przyciągnęła ponad 2 mln osób, które na żywo śledziły ją na platformie X. Chatbot ma bić konkurencję pod względem rozumowania i rozwiązywania problemów.
AI to dla ludzi szansa na wzrost efektywności, a nie zagrożenie – mówi Mai-Lan Tomsen Bukovec, wiceprezes ds technologii w Amazon Web Services.
Microsoft i Google zainwestują miliardy w Polsce - czy to zagrożenie dla suwerenności technologicznej? Eksporterzy apelują o osłabienie złotego, a Unia Europejska nie planuje wsparcia dla energetyki jądrowej w ramach Clean Industrial Deal. Chiny zmieniają podejście do sektora technologicznego, a Indie dostosowują politykę celną do nacisków USA.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas